Marta jest w nowej celi

Od czwartku, 24 maja, Marta jest w nowej celi.
Oczywiście jest z tego powodu zadowolona.
Wszystko nowe, całe wyremontowane skrzydło budynku i tylko 10 więźniarek.
Wyposażenie celi opisywaliśmy już wcześniej.
Przy przeprowadzce, okazało się, że uzbierało się trochę rzeczy Marty.
Nowa cela jest prawdopodobnie też mniejsza.
Nie wszystko da się zmieścić.
Marta przekazała sporo swoich rzeczy na recepcję do zabrania.
W piątek, przyjaciele po widzeniu u Marty zabrali te rzeczy.
Zmieściły się w jednym samochodzie osobowym, chociaż był on mocno załadowany.

Lepiej żyć w gorszych warunkach, ale na WOLNOŚCI
Niż siedzieć w lepszych warunkach, ale w WIĘZIENIU…

Ale skoro Marta przez jakiś jeszcze czas jest skazana na przebywanie w więzieniu, cieszymy się, że polepszono warunki materialne jej egzystencji…
…na osłodę?…
…Jakby nie było, cieszymy się razem z Martą…

Nie zmienia to jednak faktu, że przebywa w miejscu, w którym przebywać nie powinna, albo (w ocenie czysto ludzkiej) –
…JUŻ…nie powinna…

Nowe szczegóły ze zmianą celi Marty

Kobietą, która została przeniesiona do jednoosobowej celi Marty (przy zmianie), była osoba, która w opinii więźniarek jest nosicielem wirusa HIV i jest chora na AIDS.

Po ponownym powrocie do celi jednoosobowej, po jednym dniu, Marta zastała celę wyjątkowo zabrudzoną. W różnych miejscach znajdowały się plamki krwi, prawdopodobnie po menstruacji.
Marta starannie czyściła całe pomieszczenie. Prysznic czyściła 2 dni i dopiero wtedy zdecydowała się z niego skorzystać.

Kobieta, prawdopodobnie chora na AIDS, po zmianie, została przeniesiona w miejsce Marty i przez tydzień mieszkała razem z inną Polką, w innym bloku na drugim piętrze. Później przeniesiono ją do celi jednoosobowej.

W więzieniu w Dochas, większość kobiet odbywających karę pozbawienia wolności, odbywa kary za przestępstwa związane z narkotykami. Część z tych osób jest prawdopodobnie chorych na AIDS.
Badania są przeprowadzane przy przyjmowaniu do więzienia, ale nie są ujawniane.
Więźniarki same sobie przekazują informacje, kogo unikać. Same ustalają kto może być nosicielem wirusa HIV lub może być chory na AIDS.

Marcie wyjaśniono sytuację ze zmianą celi

W piątek przeprowadzono z Martą rozmowę i wyjaśniono jej powód zamieszania ze zmianą celi.
Okazało się, pierwsza decyzja była pomyłką.

Dziękujemy za wyjaśnienie Marcie całej sytuacji.
Dzięki tej rozmowie Marta również otrzymała rzeczy czekające na nią od czerwca tego roku.

Dziękujemy.

„Powrotna zmiana” celi Marty?!

Dzisiaj Marta poinformowała, że znów dostaje 24 godziny na zmianę celi – z powrotem ma wrócić do poprzedniej celi.
Dodatkowa uciążliwość, polega na tym, że Marta musi znosić swoje rzeczy z innego budynku, z piętra, na parter w drugim budynku. W dodatku pada deszcz i jest zimno.
Wczorajsza zmiana celi Marty podobno była pomyłką?!

Marcie zmieniono celę

Wczoraj Marta poinformowała, że ma 24 godziny na spakowanie swoich rzeczy i przeniesienie się do innej celi.
Do tej pory Marta była w celi jednoosobowej na parterze.
Teraz ma być na piętrze, w celi z inną Polką, odsiadującą wyrok.
Marcie powiedziano, że ta zmiana jest tymczasowa.