Marta otrzymuje z powrotem swojego e-papierosa – Czy będzie stopniowo rzucać palenie?

Marta nie poprosiła funkcjonariuszki o zakup dla niej nowego e-papierosa.
Postanowiła oszczędzać pieniądze.
Poprosiła siostrę, aby wrócił do niej wcześniej posiadany e-papieros.
I wrócił…z Polski…w paczce…razem ze zdjęciami z pogrzebu babci.
Ten e-papieros, którego oddała, bo funkcjonariusze zabrali jej kabel do niego.
Sugerowali wtedy, że jest to kabel do telefonu komórkowego.
Teraz, bez problemów, e-papieros został dostarczony Marcie w paczce z Polski, od rodziny.

Może teraz, dzięki e-papierosowi, Marta stopniowo będzie rzucać palenie…
Tak chciała zrobić.
Po to prosiła wcześniej o e-papierosa.
Na pewno nie będzie łatwo.
Marta już nie paliła.
Zaczęła znowu palić od procesu.
Teraz twierdzi, że palenie ją uspokaja
„Nie da się nie palić”
Teraz zamiast papierosa będzie e-papieros.
I może chociaż trochę mniej…
Stopniowo…
A może kiedyś Marta nauczy się zachowywać spokój bez pomocy e-papierosa…
Nawet w tych okolicznościach…