Jesteśmy po kilku rozmowach. Ale musimy być w 100 procentach pewni. Prawdopodobnie będzie to korzystniejsze dla Marty.
Marta - winna czy niewinna?
- Pomoc dla Marty
- Posty:57
- Rejestracja:wt sty 16, 2018 10:21 am
Re: Marta - winna czy niewinna?
A mozecie zdradzic czy byloby to 5,10 czy 20 lat? Co mowia prawnicy na ten temat?
- Pomoc dla Marty
- Posty:57
- Rejestracja:wt sty 16, 2018 10:21 am
- Pomoc dla Marty
- Posty:57
- Rejestracja:wt sty 16, 2018 10:21 am
Re: Marta - winna czy niewinna?
Jeżeli zdecydujemy się doradzić Marcie Polskę, to sami musimy wszystko sprawdzić i być przekonani, że będzie to dla Marty korzystniejsze.Pomoc dla Marty pisze: ↑ndz lut 18, 2018 10:06 pmMusimy się upewnić. Do tego czasu nie będziemy nic podawać. Wszystko może zależeć od decyzji Sądu.
Na razie koncentrujemy się na walce w Irlandii.
Re: Marta - winna czy niewinna?
Witam
Napisali państwo na jednej z tutaj stron ,że pielęgniarka KŁAMAŁA mówiąc ,że Marta Herda mogłaby użyć słów typu :on myślał ,że ja tego nie zrobię itp.
To mocne oskarżenie . Dlaczego państwo twierdzą ,że pielęgniarka kłamała ?
Napisali państwo na jednej z tutaj stron ,że pielęgniarka KŁAMAŁA mówiąc ,że Marta Herda mogłaby użyć słów typu :on myślał ,że ja tego nie zrobię itp.
To mocne oskarżenie . Dlaczego państwo twierdzą ,że pielęgniarka kłamała ?
- Pomoc dla Marty
- Posty:57
- Rejestracja:wt sty 16, 2018 10:21 am
Re: Marta - winna czy niewinna?
Potwierdzamy użyte przez nas słowa. Prosimy o trochę cierpliwości. Chcemy przygotować bardzo dokładne informacje na strony w postaci kilku wpisów.
Re: Marta - winna czy niewinna?
Tak poczytałem sobie kilka wpisów i widzę ,że są tutaj wielcy znawcy prawa , którzy nawet cytują rzymskie sentencje , żeby wzmocnić swój punkt widzenia . Ale te wszelkie dywagacje to są dobre dla brukowej prasy jako sensacja , która dobrze się sprzeda a nie ma nic wspólnego z uczciwym postepowaniem karnym . Jestem ławnikiem w Sadzie Karnym i mam na to trochę inne spojrzenie . Niestety anglosaski system ma fajne założenia odnośnie sprawiedliwości , jednak nie nic wspólnego ze sprawiedliwością bo trudno mi uwierzyć w bezstronność tych 12 sprawiedliwych , którzy przez 2 lata byli karmieni teoriami spiskowymi ,konfabulacjami "brukowej " prasy i komercyjnych TV . Trzeba tutaj wyjaśnić jedną rzecz to prokurator stawia zarzut lub zarzuty i musi je odpowiednio umotywować i udowodnić . Tutaj postawiono ciężki zarzut w postaci morderstwa z premedytacją . W procesie karnym sprawa jest prosta winny lub nie ale przedstawionemu zarzutowi . I tutaj jest wiele dywagacji i wiele pytań , wiele niedomówień ale nie ma żadnego nawet najmniejszego dowodu na poparcie tegoż zarzutu . I to jest sedno winna dokonania morderstwa z premedytacją czy też nie . W mojej ocenie nie , bo to ,ze miała jakieś chore układy z tym denatem , to nie ma znaczenia , to czy posiadała narkotyki również bo mamy osądzić konkretny czyn a nie jej życie osobiste , czyli jak się prowadziła , jak się zachowywała , czy była grzeczna to nie ma znaczenia , mogło to by mieć do podparcia jakiegoś dowodu na temat planowania tego morderstwa a tymczasem nigdzie nie ma przedstawionego planu tej " morderczyni" . Jakie zachowania były by dla mnie istotne , tylko takie które wiązały by się ze słowami "premedytacja " i "planowanie" . Trzeba powiedzieć jasno , że morderca z tego zarzutu panuje swoją zbrodnię w taki sposób ,żeby uszło mu to na "sucho " . A w tej sprawie nie ma takich wątków , jeżeli ktoś by planował w ten sposób kogoś zabić to musiałby mieć pewność ,że wyjdzie z tego cało . Nawet jak była sprawa w Polsce słynnego dzieciobójstwa Katarzyny W , to ona planowała to zabójstwo ,bo ustalono , że szukała w internecie informacji na temat kosztów pogrzebu , zacierania śladów po uduszeniu itp. W przypadku Marty tego nie wskazano , bo przecież nie jest biegła w zakresie kryminalistyki , więc planując coś musiałby kogoś zapytać ile ma czasu na ucieczkę z samochodu , musiałaby zacząć np. trenować wydolność , pływanie w trudnych warunkach , zamaczanie do zimnej wody i wiele innych rzeczy jak ktoś chciał ujść z tego z życiem . Może chciała popełnić samobójstwo ale samobójstwo nie jest karane . Może to był impuls albo afekt ale to jest działanie w ograniczonej poczytalności a więc nie może być tu mowy o jakieś premedytacji . Czy robiła jakieś ciemne interesy z Csabą , może handlowali prochami lub trawką? Nie wskazano takich okoliczności , a sami przyznacie ,ze miały by znaczenie do zaplanowania tak ciężkiej zbrodni . Wszyscy się skupiają na mało istotnych detalach , które raczej wskazują na jakiś dziwny stan emocjonalny niż zaplanowane i umyślne działanie . To tyle o wyciąganiu brudów z życia Marty . Jednakże przyznam rację ,że swoją pasywnością w postępowaniu karnym i chaotyczną liną obrony dała chleb dla żądnych krwi pismaków i politykom o nacjonalistycznych poglądach . Dziwi fakt , Irlandczycy kiedyś byli prześladowani i porozjeżdżali się po świecie , gdzie dano im zbudować swoje domy , są tak ksenofobicznie nastawieni do przyjezdnych . Szkoda jak im się zrobiło lepiej , to już inni tez nie mogą mieć . Nie wiem czy urząd prokuratora czy sędziego jest wybieralny w wyborach powszechnych ale jeśli tak to dla prokurator to taka sprawa była by reklamą , a jeszcze surowość wyroku to już ukłon w stronę ksenofobów i nacjonalistów najbardziej ułożonego elektoratu . Przegranie sprawy w Sądzie Najwyższym postawi zapytanie o niezależność i niezawisłość sadów w Irlandii , a ta wydaje się być sterowana pod publiczkę w imię jakiś celów politycznych . Jakich nie wiem , ale się kiedyś dowiemy . Na szczęście zarówno my jak i Irlandia jesteśmy w UE a w Brukseli mają trend na prawo karne procesowe i wykonawcze . I tu jest nadzieja dla Marty . Teraz trzeba szukać błędów i uchybień proceduralnych , które stoją w sprzeczności z dyrektywami unijnymi odnośnie praw oskarżonego , ( np. brak tłumacza , brak pouczenia o takich możliwościach , brak różnego rodzaju pouczeń bo przecież wszystko co powiesz może być wykorzytane przeciwko tobie i tak chyba jest , bo widać ,że Marta boi się mówić , bo to co mówi wykorzystują na jej niekorzyść . Jest mnóstwo wątpliwości ale dlaczego wbrew żelaznej zasadzie , że wszystkie wątpliwości powinny być rozpatrywane na korzyść oskarżonego . A są tylko na korzyść zarzutu morderstwa z premedytacją . Ktoś pytał o ekstradycję , to nie do końca tak ale jako obywatelka Unii ma prawo zwrócić się z wnioskiem o odbywanie kary w swoim kraju jednakże wyrok będzie utrzymany . Może zastosować wówczas przepisy z kkw i np. po odbyciu połowy jakieś warunkowe zwolnienie lub jeśli by była inna łagodniejsza kara za to przestępstwo to można dopasować do krajowego wymiaru kary ale niestety w Polsce również za morderstwo jest dożywocie . Jedynie Prezydent może ułaskawić ( i na to bym liczył) bo Polski Sad związany jest wyrokiem i uzasadnieniem Sądu w Irlandii zasada uznawalności werdyktów ( są pewne wyjątki ale w tej sprawie ciężko będzie je zastosować ) . Dlatego kluczową będzie walka w Trybunale Eurpejskim i znalezienie dobrego specjalisty w tej materii . Myślę ,że dobrze by było się zwrócić do Pani dr prawa Hanny Kuczyńskiej świetnie zorientowanej w europejskim prawie karnym . Na pewno nie napisałem ostatniego słowa bo ta spraw mnie ogromnie nurtuje i może stać się pewnym precedensem w europejskim prawie karnym . Ale tak jak napisałem UE to biurokracja i drobiazgowość a w Irlandii mają z tym problem więc trzeba przekopać i porównać procedury . oto kilka dyrektyw 2010/64/UE z 20 października 2010 r. w sprawie prawa do tłumaczenia ustnego i tłumaczenia pisemnego w postępowaniu karnym oraz
- 2012/13/UE z 22 maja 2012 r. w sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym. Pozdrawiam
- 2012/13/UE z 22 maja 2012 r. w sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym. Pozdrawiam