W dniu wczorajszym, wieczorem, Marta miała spotkanie z obecnym adwokatem, barristerem i tłumaczem.
Spotkanie to było szczególnie trudne dla Marty. Wspomina, że o mało nie zemdlała.
Marta nie otrzymała propozycji apelacji do Sądu Najwyższego po polsku, w języku który rozumie.