„Moje spostrzeżenia i wersja wydarzeń” – Opinia

Moje obserwacje

42 thoughts on “„Moje spostrzeżenia i wersja wydarzeń” – Opinia

  1. Ciekawa opinia ! Ale juz tyle tych opinii, ze zamet jest.

    A celem chyba nie jest prezentowanie dziesiatkow punktow widzenia,
    tzn nie celem glownym, glownym jest skuteczna pomoc dla Marty.

    Jakby rozdrabnianie sie na dyskusje. Mimo ze przynosza ciekawe, jakby alternatywne punkty widzenia.

    A jak bylo faktycznie, wie chyba tylko Bog i Marta.

  2. słabiutka ta ocena .Kolega Radek nawet się nie wysilił ,żeby poczytać trochę więcej ,niż samo obejrzenie subiektywnego materiału na TVN .Mogłoby tak być gdyby Marta choć w najmniejszym stopniu ,powtarzam raz jeszcze -w najmniejszym ,minimalnym stopniu dała jakikolwiek przesłankę ,że to był wypadek !!!!!!!!! Ona nie użyła tego słowa w ogóle,nie użyła słowa -zagapiłam się .Ona tylko powtarzała w kółko -MIAŁAM TEGO DOŚĆ -TEJ SYTUACJI Z CSABĄ.NIE MOGŁAM JUŻ TEGO ZNIEŚĆ .ON MYŚLAŁ ŻE JA TEGO NIE ZROBIĘ .TO SĄ JEJ SŁOWA gadane w kółko .Zrozumcie w końcu ,że wjechała celowo do wody !!! Była na tyle niedojrzała i bez empatii ,że nie myślała trzeźwo .
    Ludzie którzy wjechaliby do wody przypadkowo ,powiedzieliby o tym CHODŹ JEDEN RAZ KOMUKOLWIEK !!!!Ona będąc w szoku mówiła PRAWDĘ .Kłamać i kręcić zaczęła po 4 miesiącach na przesłuchaniach

    • Już się zdążyliśmy przekonać jaka jest jedna z różnic pomiędzy Polakami a Irlandczykami. Irlandczykom trzeba wszystko dokładnie powiedzieć – Polak się sam domyśli.
      I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz: Marta nie mówiła: ON MYŚLAŁ ŻE JA TEGO NIE ZROBIĘ. Te słowa są KŁAMSTWEM PIELĘGNIARKI. Kończymy opracowywanie dowodów.

    • się wysiliłem, dobry duszku, zapewniam.

      Ale ciesze sie, ze dyskusja sie rozkreca,
      ony sie to przelozylo na konkretna pomoc dla Marty :

      moim subiektywnym zdaniem jest wielka szansa,
      ze dziewczyna wybrnie z tego dramatu i ze bedzie sprawiedliwy proces : wreszcie.

  3. Słabiutki to jest komentarz dobregoduszka, nie takiego dobrego skądinnąd. Absurdem jest sądzić, że wjechała celowo. I zrozum wreszcie, że sama mogła zginąć. I wtedy byłaby pozbawiona wyobraźni, nie empatii.

    • „Słabiutki to jest komentarz dobregoduszka, nie takiego dobrego skądinnąd. ”

      HEHE…dzieki Marta.

      Pewnie ze nie wjechala celowo, a i trza miec sporo empatii a by zajarzyc ze po takim szoku wiele sie moze mylic, przy skladaniu zeznan itd, w sytuacji PO TRAUMIE, no kurna duszku miejze wyczucia nieco…

  4. większość odpowiedzi -Pomoc dla marty – są bardzo infantylne ,małostkowe ,daleko idące od faktów .
    Należy brać pod uwagę fakt ,że przy świadomości jej rodziny o pełnej winie Marty w taki właśnie sposób by się tłumaczyli jak to robią tutaj czy na samym forum.
    Będą ją bronili za wszelką cenę beznadziejnymi argumentami i głupimi wstawkami .Na konkretne pytania odpowiadając wymijająco a czasem wcale.
    Nie ma im co się dziwić z jednej strony .
    My natomiast jako ludzie bezstronni chcielibyśmy dostać jakikolwiek dowód ,trop co w dużej mierze działa na korzyść Marty i mogłoby zmniejszyć w naszych oczach wyrok.
    Nic takiego nie otrzymaliśmy i nie otrzymamy .
    Możemy być tylko zasypywani przez „rodzinę” dużą ilością uchybień z procesu tak naprawdę nie mających większego znaczenia co do wyroku .

    • To Twój punkt widzenia. Osobiście, jako osoba bezstronna, widzę wiele rzeczy działających na korzyść Marty. Wiele innych osób też je widzi, chociażby Pan, którego wpis tutaj komentujemy.

    • Infantylna to jest ślepa wiara w sprawiedliwy wyrok w Irlandii. Bez dowodów, argumentów, z daleka – siedząc przy komputerze w Polsce.
      Wszyscy uznani prawnicy zgodnie twierdzą, że procesy poszlakowe są szczególnie trudne. Tym bardziej, gdy o winie ma rozstrzygać w takich sprawach ława przysięgłych.
      Ale obserwator, który za każdym razem inaczej się przedstawia (inaczej na FORUM, inaczej na stronie), wie lepiej.
      Zachęcamy do odwagi choćby w przedstawianiu się.

      • Po to jest forum żeby każdy mógł przedstawić swój punkt widzenia..ale tu najwyraźniej osoby ,które o niewinności Marty nie są przekonane, od razu będą atakowane. Więcej profesjonalizmu a mniej użalania się…wtedy można dopiero coś sensownego zdziałać.

        • Każdy punkt widzenia można wyrazić. Nie usuwamy wpisów. Tylko ważne JAK.
          Trzeba tak wyrażać swoje zdanie, by nie urażać innych i nie celować w ilości zadawanych „szpil”.
          Kiedyś byliśmy na jednym ze szkoleń. Trzeba było powiedzieć osobie obok (najczęściej nieznajomej) „Nienawidzę Cię”. Powiedzieć tak, żeby ta osoba się nie obraziła. Ciekawa i skrajna lekcja.
          W przypadku niektórych dyskusji, odnosimy wrażenie, że nie ważne jest CO się mówi, tylko o to by KOGOŚ OBRAZIĆ, być GÓRĄ W DYSKUSJI

      • Dokladnie…

        Oczywiscie nie przekonamy wszystkich do niewinnosci Marty, ale co szkodzi osadzac zlosliwie jak to niektorzy robia : dla nich to po prostu odlegly dramat, jak wiele innych ktore ich nie dotycza…

        Oj Boze. Pozdrawiam i zycze sukcesu w uwolnieniu Marty : tak, UWOLNIENIU, a nie tylko „zmniejszeniu wyroku” .

        Sporo wskazuje na to ze jest to brudna aferka irlandzkiego sadownictwa, jak to wyjdzie to wyplyna na swiatlo dzienne , tak przy okazji, inne brudy, i ostatecznie wyjdzie na dobre…

      • Szkoda, że po zarzucie o mordestwie nie byliście tacy skrupulatni. A było więcej czasu, ponad rok. Teraz macie czas zajmować się głupotami i porównujecie adresy IP forumowiczów? Bo nie widzę żeby „obserwator” uczestniczył na głównym forum.. Źle to o was świadczy. Każdy ma prawo się wypowiedzieć i nie powinien być sprawdzany – Ale taka już jest rodzina Marty:)

          • Niedaleko pada jabłko od jabłoni..Marta kłamała to i siostra też kłamie 🙂

          • W ogóle te wszystkie rodziny pokrzywdzonych są jakieś dziwne, nienormalne i kłamią: i rodzina Magdaleny Żuk i Tomasza Mackiewicza i Marty Herdy.
            Za to Polacy są najlepszymi fachowcami i znawcami wszystkiego: od Egiptu, od Irlandii, a nawet znają się na himalaizmie.

  5. W ogóle to podziwiam was, PomocdlaMarty, że z takim spokojem odpowiadacie na komentarze szczekaczy, co to tak bezsprzecznie widzą winę Marty, są tak niebotycznie pewni swego, i już by ją z chęcią ukamienowali, gdyby mogli. Ja rozumiem, że publikując cokolwiek, należy się spodziewać różnych opinii, ale ostatni wysyp zajadłych oskarżycieli, co to są jeszcze bardziej pewni winy Marty, niż większość przychylnych Marcie osób jej niewinności (ponieważ duza częsć osób przychylnych dopuszcza różne wersje historii a jedyne, z czym się nie zgadzają, to zarzut premedytacji), to jednak was podziwiam. Mnie się ciśnienie podnosi, jak to czytam, przychodzą mi na myśl polowania na czarownice i takie tam. Dlatego ewakuuję się z tej stronki I z forum I życzę wytrwałości w walce.

    • Prosimy nie zostawiać nas samych z tymi szczekaczami, bo może i nam skończyć się cierpliwość, a często my też musimy się uspokajać zanim coś odpowiemy. Jakbyśmy od razu napisali co myślimy, to nie wiemy jak zostałoby to przyjęte i pewnie tylko pogorszyłoby to sytuację.
      NIE DLA NICH PROWADZIMY TE STRONY.
      Nie ukrywamy też, że liczyliśmy trochę na większą wnikliwość niektórych komentarzy. Mniej emocji, więcej analizy. Ale to też trochę nasza wina, rzeczywiście mamy jeszcze dużo argumentów i faktów do uzupełnienia – co widać na stronie głównej.
      Nie możemy dopuścić, aby nasze strony i FORUM zostały zawłaszczone przez osoby, które mają doświadczenie i satysfakcję w opluwaniu innych.

      • Wiem, że liczyliście na mniej emocji, a więcej analizy – z początku tak było, nawet jak ktoś miał wątpliwości, to wyrażał je w sposób wyważony. Ale ostatnio pojawiły się osoby, dla których premedytacja Marty jest tak oczywista, jakby była co najmniej Andersem Brejvikiem, który napisał swój manifest, a potem dziesiatki osób widziały, jak łaził z bronią I strzelał. Kurczę, przecież process Marty był procesem poszlakowym, domniemana zbrodnia jest bardzo nietypowa I brak tu jest wyraźnego motywu. Ja już od dawna wiem, że każdemu może przytrafić się coś bardzo niesprawiedliwego, jeśli trafi na niesprzyjający grunt, ale to, z jaką łatwością niektórzy osądzają innych, sprawia, że mam ciarki. Pamiętajcie, że nikt z nas nie jest bezpieczny, jeśli przez przypadek trafi w szpony jakiejś bezdusznej machiny buirokratycznej, czy to sądu, sądu rodzinnego, komornika, fiskusa etc. Niejednokrotnie takie instytucje, wydając niesprawiedliwe decyzje, niszczyły ludzkie życie.

        • Bardzo dziękujemy za trafne słowa.
          Mamy nadzieję na „powrót do korzeni”, do merytorycznych dyskusji.
          Niedługo dorzucimy więcej faktów do dyskusji.
          Poza tym działamy o wolność Marty nie tylko na stronach internetowych i również dużo się dzieje.

  6. Skoro 11stu Ławników w Irlandii było przekonanyche o winie to proszę się nie dziwić że w Polsce też ktoś taki się znajdzie. Młoda osoba zamknięta jest w dalekim od domu więzieniu i to nie są żarty. Zamiast więc tracić czas na bezsensowne potyczki słowne skupcie się Państwo nad sensowną linią obrony.Dużo siły Państwu życzę bo to będzie trudna walka.

    • Bardzo dziękujemy.
      Co do 11 ławników, to już w programie TVN Uwaga polski adwokat, pan Marcin Szulc, który nie jest adwokatem Marty, miał duże problemy by uzasadnić słuszność decyzji tych ławników. Jego zastanawianie się i „cmokanie” jest bardzo wymowne.
      Ale w Polsce wszyscy znają się na wszystkim.
      Rzeczywiście bezsensowne potyczki zabierają nam czas.
      Staramy się ich nie prowadzić, ale nie możemy zostawić pewnych negatywnych, bzdurnych wypowiedzi. Podcinają skrzydła nam, ale i osobom, które chcą nam pomóc.
      Nie możemy dopuścić, by szczere, wrażliwe osoby, wycofywały się z obserwacji czy pomocy Marcie, przez takie nienawistne, nie poparte argumentami wypowiedzi.
      Walka o Martę jest i będzie bardzo trudna. Nie możemy „tracić” ludzi przychylnych, ale musimy ich pozyskiwać jak najwięcej.
      Tylko zaangażowanie bardzo dużej ilości osób, daje jakąś szansę na wygranie tej trudnej walki.

  7. „My natomiast jako ludzie bezstronni chcielibyśmy dostać jakikolwiek dowód ,trop co w dużej mierze działa na korzyść Marty”

    Witam, link ponizej to jest dla mnie jeden z koronnych argumentow ze dziewczyne potraktowano jak…brak mi slow, moze jako szczebelek do awansu w dziurawym, ulomnym systemie „sprawiedliwosci” :

    http://pomocdlamarty.pl/blog/2018/02/13/jakim-poziomie-orzeczenie-apelacyjne-centralnego-sadu-kryminalnego-sa-kolejne-dowody-niestarannosci-sprawie-marty/

    I takich argumentow jest wiecej, to moja uwaga do Obserwatora…wystarczy poszukac.
    Ja to rozumiem tak :
    umysl sie nastawia w konkretna strone, tzn ktos uprzedzony do Marty wszystko co znajdzie na Jej temat, albo prawie wszystko sobie wykorzysta do potwierdzenia swego przekonania ze dziewczyna jest winna i tyle…
    Wyfiltruje sobie „prawde” tak aby mu pasowala do obrazu swiata tzn i tej sytuacji konkretnie.

    I odwrotnie, ktos przekonany ze dziewczyna jest NIEWINNA, bedzie szukal tak aby umotywowac swoje przekonanie co do tego. Ale empatie trzeba miec, bo faktycznie wiekszosc z nas jest tak znieczulone przez zalew njusow, kolejny dramat cierpienie nie robia specjalnego wrazenia, a anonimowosc netu doklada do tego i osmiela wielu do bezinteresownego wbijania szpilek…

    Osobiscie, mimo iz przeciez nie bylem w Irlandii, po analizie tych materialow dotychczasowych moge szczerze powiedziec ze na 95% uwazam iz byl to nieszczesliwy wypadek, do ktorego dolozylo sie kretynskie zachowanie tego Csaby, a skoro Marta wydostala sie z tego auta w morzu, skoro tamten dramat skonczyl sie dla Niej to…
    gleboko wierze ze bedzie dla Ciebie Marta nowy proces, sprawiedliwosc i ze ktos beknie za to Twoje cierpienie w Irlandii !
    Pozdrawiam, i wiem ze niejedna osoba tutaj podzieli moje zdanie.

    Bedzie lepiej ! 🙂 Wygrasz Marta…

    • przecież tam są tylko jakieś wytykane niestaranności i nic poza tym .
      Nie ma żadnego rzetelnego ,nowego dowodu.Kompletnie nic
      Każdy sąd na świecie odrzuciłby taką apelację nic nie wnoszącą .

      • Jestes ekspertem od wszystkich sadow na swiecie ?

        Nia ma co tlumaczyc obserwatorowi, on ma program ze Marta jest winna, i na podstawie tego wnioskuje,
        klapki na oczy.

        A brak zapisu z monitoringu to niby przypadek ze 'court case’ byl ustawiony ?

        Jak patrze na zdjecia Marty, na fragmenty Jej zapiskow to widze to ze to normalna, wrazliwa dziewczyna, ale i naiwna.

        Ale wiekszosc to traktuje taka sprawe faktycznie jako kolejna sensacje, zatem nie oczekujmy od nich ani rzeczowosci, ani solidarnosci z dziewczyna, ani empatii :

        oni juz Marte „skazali”….z premedytacja.

        Powodzenia.

        • wybacz ,ale ja też na początku byłem po stronie Marty .Im dłużej zacząłem czytać i dowiadywać się między innymi z irlandzkich stron to wiem ,że celowo wjechała do wody .Nie interesuję mnie jaki miała zamiar .Śmiem twierdzić ,że nikogo nie chciała zabić ,ale czy to istotne skoro człowiek nie żyje .Decyzja podjęta w ułamku sekundy przyniosła śmierć .Ona siedziała za kierownicą i decydowała .Widziałem to miejsce w Arklow i nie da się tam przypadkowo wjechać .
          PRZEPRASZAM WAS ,ŻE UWAŻAM IŻ MARTA JEST WINNA I CELOWO WJECHAŁA DO WODY ,WYBACZCIE WOLAŁBYM INACZEJ MYŚLEĆ ,ALE NIE BĘDĘ OSZUKIWAŁ SAMEGO SIEBIE

          • Po takiej propagandowej lekturze irlandzkiej wcale się nie dziwimy.
            Ważne pytanie: Czy rzeczywiście podjęła decyzję w ułamku sekundy?
            A może właśnie w tym ułamku sekundy NIE PODJĘŁA DECYZJI, którą powinna podjąć, przez co samochód wpadł do wody?

          • Jeśli znasz Arklow, i pamiętasz miejsce wypadku jak wyglądało w tuż przed, to powinieneś wiedzieć, że najprostrzą z prostych rzeczy dotyczących tego miejsca w dniu zdarzenia, że gdyby Marta chciała tam wjechać wybrałaby bez trudu punkt bez żadnych barier, zabezpieczeń, etc …
            Już sam ten fakt wyklucza jej zamiar

      • to słabe to musiało być skoro już potem na apelacji to pominięto .
        11 ławników z 12 miało widocznie inne zdanie .A ten 12 ławnik to zapewne chciał nieumyślnego spowodowanie śmierci .
        Jak bardzo trzeba być naiwnym ,żeby walczyć o niewinność .
        A tak na marginesie to proszę nie nazywać ludzi -„szczekaczami ” bo to niekulturalne .Każdy wyraża swoją opinię w miarę jak potrafi bez używania tego typu określeń.

        • Określenie „Szczekacze” zacytowaliśmy z wpisu jednej z osób. A przecież „Każdy ma prawo się wypowiedzieć” (również cytat).
          Nie może być reguły Kalego: jak my obrażamy to dobrze, jak nas obrażają – to zwracamy uwagę.

        • Co do 12 ławników, to dzisiaj, po czasie, do kategorii błędów adwokata Marty zaliczamy to, że dopuścił do takiego składu.
          Nie żyje mężczyzna, oskarżona jest kobieta. A sądzi ją 12 ławników, z czego 8!!!! to mężczyźni, a tylko 4 to kobiety.
          Naszym zdaniem powinno być po równo: 6 mężczyzn i 6 kobiet.
          Niby nic, a jednak….

          • to akurat nie ma żadnego znaczenia ,że 8 mężczyzn .Wręcz to powinno być dla was przychylne .
            Szybciej to kobieta to kobiecie źle by życzyła ,a większość facetów w takiej sprawie to raczej dla was malutki plus był

          • Jednak chyba mamy rację.
            Prawdopodobnie jedyną osobą, która miała odwagę się przeciwstawić i być sobą, była właśnie młoda dziewczyna. Płakała w chwili ogłaszania decyzji.
            Procesy poszlakowe są wyjątkowo trudne. Nie decydują dowody, bo ich tu nie ma. Decydują emocje.

  8. dobry ten wpis PomocyDlaMarty sprzed dwu dni…

    Bo uwazam, i widze to w praktyce, ze kobiety maja znacznie wiecej empatii niz faceci.

    Ale ogolnie takie przerzucanie sie argumentami to nonsens :
    osobiscie to np wierze w to, co wielu uwaza za konspiracje :

    ze Amerykanie NIE byli na ksiezycu, ze K.Cobain NIE popelnil samobojstwa ( Ani Lepper… i jeszcze kilku ), ze w Smolensku NIE bylo wypadku,
    no i wreszcie zrozumialem ze nie ma sensu tlumaczyc tego tym, co mysla inaczej.
    Ja swoje wiem, czuje, rozumiem, robie research i tez czuje ze Marta jest niewinna…

    Tyle , pozdrawiam.

  9. PS Ale głęboko wierzę że jak wyjdzie wreszcie, wielu będzie strasznie głupio, oby wstyd, ludziska są podłe, no ale przyznać się do własnej subiektywnej nieprawdziwej wizji ciężko…

    Tak naprawdę to nieważne ilu by ją chciało „utopić w szklance wody”,
    tacy bezinteresowni „hejterzy” co – niby – wiedzą lepiej…
    najważniejsze że są ci którzy pomagają i chcą jej uwolnienia,
    i jest ich coraz więcej.

    I kto się będzie śmiał ostatni : ja jestem pewny że Marta i my 🙂

  10. Witam. Jesli obserwator uważasz, ze Marta podjęła decyzję w ostatniej chwili, to juz nie jest to morderstwem z premedytacją i wyrok powinien być krótszy. Uwazam ze celowo wjechała do wody. Wkurzona sytuacją, zachowaniem i pod wplywem emocji. Stąd jej zaniki pamieci, albo jej umysł wyrzucil z glowy wspomnienie, ze chciała wjechać do wody, albo celowo „nie pamieta”, bo walczy o pełne uniewinnienie. Nie wierzę, ze na prawde chciala zabić i to w taki sposób. Chyba dopiero co w swoim aucie wymienila tapicerkę, prawda? Przed wypadkiem oddala tez klucze Victorowi co wyklucza planowanie, a plan to główny fundament premedytacji.
    Zginął człowiek, ona prowadziła, na pytania policji czy prowadzila niebezpiecznie, zeznaje ze nie, ale to nie było morderstwo z premedytacją, a jakis szalony impuls i nie zdawanie sobie sprawy z konsekwencji więc żadne zabójstwo. Niech to oceni jakiś sprawiedliwy sąd i mam nadzieje, ze tak będzie. Podziwiam waszą determinacje i walkę, życzę siły w dalszej walce o sprawiedliwy wyrok.

    • Dziękujemy.
      Ciekawy jest ten argument z oddaniem kluczyków Victorowi. Rzeczywiście potwierdza, że na pół godziny przed wypadkiem nie było planowania.
      Nie wiemy nic o impulsie. Może i był jakiś impuls, mogło być zmniejszone kontrolowanie jazdy (chwilowa utrata świadomości) a może tylko przegapiła moment zawracania.
      Z rozmów z Martą wynika jasno, że nie widziała barierek.
      Dziękujemy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *