W środę, 11 lipca, w więzieniu w Dochas Centre w Dublinie odbyły się zajęcia Irish Dance.
Zajęcia miały miejsce na dziedzińcu.
Trwały 1 godzinę.
Zajęcia były prowadzone przez dwie osoby z zewnątrz; mężczyznę i kobietę.
Miały formę nauki tańca irlandzkiego.
Udział w nich był dobrowolny.
Ze wszystkich kobiet osadzonych w więzieniu w Dochas Centre w Dublinie, zdecydowało się na udział około 12 osób.
Oczywiście wśród tych osób Marta.
Marta, która jest pierwsza we wszystkich zajęciach, pierwsza w nauce czegokolwiek.
Z zajęć Marta była bardzo zadowolona.
Tyle tylko wiemy.
Zajęcia mają się odbyć jeszcze w czwartek, 12 lipca.
Szczerze musimy przyznać, że różnego rodzaju „ogólne” działania władz więzienia z „ludzkiego” punktu widzenia idą w dobrym kierunku.
„Ogólne” – dotyczące wszystkich osadzonych kobiet.
Zastrzeżenia nasze pojawiają się, gdyż czasami odnosimy wrażenie, że niektórzy funkcjonariusze więzienni, chcieliby, aby z pewnych „ogólnych” udogodnień i przywilejów nie korzystała Marta.
I niestety tak działają.
Efekt jest taki, ze inne mogą, a Marta – NIE.
„Podwójne standardy”, o ile można tu mówić o „standardach”.
Bardzo się cieszymy, ze Marta jest aktywna i zaangażowana.
Z czego tylko może stara się czerpać radość.
Nie jest to pełna radość, ale lepsza taka niż żadna…
Martuś kochana dziekuje za list… Odpiszę jak najszybciej i wiecej niz tu … Jestem Bardzo dumna ze mam taką Przyjaciółkę jak Ty… Jesteś sina i wyjątkowa.. i tak musisz do siebie podchodzić .. Kocham cię ..