„Kim był dla mnie? – …Często pojawiał się w miejscach w których lubiłam spędzać czas szczególnie na plaży…poradziłam mu…aby przestał płacić za sex i go uprawiać z dziewczynami z agencji. Mówił że jest facetem i musi, ale jak się zgodzę z nim być to przestanie…dla mnie to choroba i bardzo obleśna sprawa…nigdy bym nie mogła być z takim kimś” – fragment książki Marty
Wpis dedykujemy irlandzkim mediom piszącym bajki o wielkiej miłości Csaby do Marty
Mocne !
Tylko może warto było o tym napisać już z rok temu co najmniej.
Powodzenia Marta.
Dziękujemy.
A jakie to miałoby znaczenie rok temu?
Czy co najmniej rok temu?
A to w ogóle nie mogło być np. tak. Skoro ten Csaba był tak bardzo zakochany w Marcie, a dowiedział sie ze była całą noc u Wiktora, i kiedy juz znalazł sie u Marty w aucie, to jako tak bardzo zrozpaczony kochanek (you destroyed my last hope) to czy przypadkiem on nie zablokował kierownicy i z predytacją nie chciał wjechać do tej wody??
Wszystkie opcje są możliwe.
Marta tłumaczy się,że nie pamięta dokładnie.
Na pewno KTOŚ skręcił samochodem i KTOŚ hamował.
Zabrakło inteligencji i chęci irlandzkiej GARDZIE, żeby to ustalać.
Zamiast tego stworzyli historię science fiction.