„Kim był dla mnie?…Byłam również na jego urodzinach ale tylko na 15 min. gdyż zobaczył mnie i z balkonu poprosił, abym weszła choć na chwilę.” – trzynasty fragment książki Marty
Odpowiedz
Marta jest tak dobrą duszą, że często ustępuje.
Dla spokoju, często swoim kosztem.
Niestety silne osobowości, które wokół niej się czasami pojawiają, o różnych intencjach, wykorzystują to przeciwko Marcie.
Czy Marta przestanie w końcu ulegać takim wymuszeniom?
Czy zacznie być sobą?
Czy zacznie podejmować decyzje zgodnie ze swoim wyborem i swoim dobrem?
Pierwszą osobą wymuszającą był Csaba.
Feralnego dnia wymusił na Marcie jazdę w stronę plaży.
Wskoczył do samochodu, Marta nie zdążyła zablokować samochodu.
Chciał żeby Marta jechała.
Marta początkowo nie chciała.
Uległa.
Nie chciała być widziana w samochodzie z Csabą i…ruszyła.
Później się „postawiła”.
Powiedziała Csabie, że wraca do domu, że nie pojedzie na plażę.
„Postawienie się” i sprzeciw w tym momencie doprowadził do tragedii.
A można było nie ulegać wymuszeniom Csaby wcześniej…
Można było…
Łatwo mówić…
Marta nie potrafi nie martwić się o innych.
Ale może mogłaby być…chociaż trochę bardziej stanowcza…
Wobec mężczyzny z innej kultury społecznej…
Przyzwyczajonego kulturowo do męskiej dominacji…
Gdzie kobieta nie ma nic do powiedzenia…
Gdzie kobieta może być nawet porywana i się z tym godzi…
Może Marta mogłaby…
Jakby była mniej dobra…
Jakby potrafiła…
Prokurator, podczas rozprawy w sądzie powiedział, że Marta użyła samochodu jako “narzędzia zbrodni”.
To chyba pierwszy taki przypadek, w historii współczesnej europejskiej kryminalistyki, że nie pobrano odcisków palców z “narzędzia zbrodni”.
Trzymając się terminologii prokuratora:
Ze względu na brak pobranych odcisków palców z samochodu –
prokurator nie wie nawet kto trzymał to rzekome “narzędzie zbrodni”, kto pociągnął za symboliczny “cyngiel”
Stwierdzenie, że samochód Marty został użyty jako “narzędzie zbrodni” jest dalece nieprawdziwe.
Dlaczego stwierdzenie prokuratora, że samochód Marty został użyty jako “narzędzie zbrodni” nie może być prawdziwe?
A może działania Gardy były prawidłowe?
Nie pobrano odcisków palców z samochodu tylko pobrano próbki wody:
zarówno z rzeki (miejsce wypadku), jak i z morza (miejsce odnalezienia ciała Csaby).
Przyczyną śmierci Csaby nie był samochód tylko…woda.
Csaba, poza telefonami do Marty, bardzo dużo pisał SMSów do Marty, o różnych godzinach.
Same SMSy Csaby tylko z 2 dni:
24 marca 2013 – godz. 2:14
24 marca 2013 – godz. 2:34
24 marca 2013 – godz. 2:34
24 marca 2013 – godz. 2:37
24 marca 2013 – godz. 15:31
25 marca 2013 – godz. 0:06
25 marca 2013 – godz. 0:09
25 marca 2013 – godz. 10:38
25 marca 2013 – godz. 16:58
Telefony Marty do Csaby, były często odpowiedzią na te SMSy.
Csaba, zdesperowany, odrzucony chłopak, w SMSach pisał wszystko:
od wyznań miłosnych aż po wulgarne wyzwiska.
Treść SMSów Csaby można było pobrać albo z telefonu Marty albo z telefonu Csaby.
Nie pobrano z żadnego telefonu
Dlaczego?
A może pobrano tylko nie ujawniono?