Bardzo miły gest współosadzonych kobiet – dziękujemy

W dniu dzisiejszym, w ciągu dnia Martę spotkała bardzo miła niespodzianka.
Podczas jednego z posiłków współwięźniarki postanowiły sprawić Marcie przyjemność.
Z okazji urodzin.

Oddały część swoich racji żywnościowych.
Kilka więźniarek podarowało Marcie po 1 pomarańczy i inne owoce.
W rezultacie Marta otrzymała 5 pomarańczy i inne owoce.
To było ogromne zaskoczenie dla Marty i bardzo miła niespodzianka.
Nie wiedziała co ma robić z tymi pomarańczami: czy wąchać czy jeść?
W piątek Marta planuje zrobić sobie „wolny dzień” (jak to miło brzmi!) i zrobić ucztę z tego co otrzymała.

To co Martę spotkało ze strony współwięźniarek to bardzo miła niespodzianka.
Jest to szczególnie cenne, gdy nawet w trudnych warunkach, nawet mając tak niewiele, można jednym gestem, jednym wyrzeczeniem, sprawić radości tak wiele.
Bardzo za to dziękujemy.
Staramy się wspierać Martę we wszystkim, ale nie możemy być przy Marcie.
Tym bardziej jesteśmy wdzięczni tym, którzy sami znaleźli się w trudnym położeniu, ale potrafią zdobyć się na okazywanie spontanicznej, niewymuszonej życzliwości.

Sytuacja ta świadczy też o tym, że Marta jest wszędzie lubiana.
To dobra i ciepła dziewczyna, wzbudzająca ogólną sympatię.
Chyba tylko poza niektórymi osobami z irlandzkiej GARDY i niektórymi kłamliwymi dziennikarzami irlandzkimi nazywający Martę Ice Queen Killer.

Życie pokazuje, kto jaki jest naprawdę.
Cały czas będzie powracać pytanie:
„Czy ktoś taki jak Marta, ciepły, lubiany, mógłby skrzywdzić kogokolwiek?”
Dzisiaj to Marta została skrzywdzona, ale znosi to bardzo dzielnie.

Jeszcze raz bardzo dziękujemy współwięźniarkom z więzienia w Dochas Centre za bardzo miły gest wobec Marty.